Praga Warszawa
Praga Warszawa Gospodarze
2 : 1
2 2P 0
0 1P 1
KS Raszyn
KS Raszyn Goście

Bramki

Praga Warszawa
Praga Warszawa
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
90'
Widzów:
KS Raszyn
KS Raszyn

Kary

Praga Warszawa
Praga Warszawa
KS Raszyn
KS Raszyn

Skład wyjściowy

Praga Warszawa
Praga Warszawa
Brak danych
KS Raszyn
KS Raszyn


Skład rezerwowy

Praga Warszawa
Praga Warszawa
Brak dodanych rezerwowych
KS Raszyn
KS Raszyn

Sztab szkoleniowy

Praga Warszawa
Praga Warszawa
Brak zawodników
KS Raszyn
KS Raszyn
Imię i nazwisko
Katarzyna Misewicz Kierownik drużyny
Łukasz Wojciechowski Trener

Relacja z meczu

Autor:

Sylwia

Utworzono:

18.04.2017

Emocje po derbowym meczu z warszawską Pragą wciąż nie opadły! Zapewne nikt nie spodziewał się takiego widowiska po meczu lidera tabeli i zespołu zajmującego jedno z ostatnich miejsc. Pokazałyśmy piękno futbolu odzwierciedlone w jego nieprzewidywalności.

Nastroje przedmeczowe wskazywały, że gospodynie, podejmujące nas na praskim Kawęczynie, spodziewają się łatwego zwycięstwa. My z kolei borykamy się z problemami kadrowymi wywołanymi kontuzjami i stawiłyśmy się w okrojonym składzie z zaledwie trzema osobami na ławce.
Wszystko wskazywało na to, że nie będzie nam dane podjąć równej walki z liderem pierwszej ligi.
Ale matematyka matematyką, a boisko zweryfikowało rzeczywistość. Od pierwszych minut grałyśmy odważnie, natomiast zawodniczki MUKS-u zostawiały nam wiele miejsca do gry. Z dobrego rozegrania akcji i po kluczowym podaniu do Weroniki Bekker w 8 minucie mogła paść bramka na 1:0 dla nas. W ostatniej chwili zdążyły ją jednak dogonić obrończynie i wynik pozostał bezbramkowy - choć nie na długo.

W 22 minucie wywalczyłyśmy rzut rożny. Wrzucona w pole karne piłka jakby sama szukała głowy Sylwii Młodzianowskiej, która pewnym strzałem posłała ją wprost do siatki rywalek. I mamy niespodziankę przy ul. Kawęczyńskiej!
Do końca pierwszej połowy gospodynie szukały okazji do pokonania naszej bramkarki, jednak nie udało im się stworzyć groźnej akcji.

W drugiej odsłonie meczu gra pozostawała wyrównana. Nadal bezbłędnie zachowywała się nasza formacja obronna, a ofensywnie grające: Inga Kania, Weronika Bekker, Magda Zielińska i skrzydłowe: Maria Worosilak z Marią Geszprych szukały swoich okazji.
Niestety w 70. minucie po rozegranym przez prażanki rzucie rożnym nie udało się przeciąć dogrania do prawoskrzydłowej zawodniczki MUKS-u, Aleksandry Ogonowskiej, która celnym strzałem nie dała szans naszej bramkarce.

Stan 1:1 utrzymywał się aż do ostatniej minuty. Podopieczne trenerów Machnackiego i Anglarta w doliczonym czasie gry wykorzystały swoją ostatnią możliwą szansę i po bardzo dobrej wrzutce z rzutu wolnego, nieupilnowana Agnieszka Szybińska dołożyła nogę i tym samym w ostatnich sekundach zapewniła swojej drużynie 3 punkty.

W dramatycznych okolicznościach nie udało się wywalczyć kolejnego punktu. Porażka w ostatnich sekundach boli najbardziej, ale taki jest sport. Pokazałyśmy, że stać nas na grę na wysokim poziomie i wkrótce potwierdzimy to w Gorzowie w meczu z lokalnym Stilonem.

Skład KS Raszyn:

K.Orepuk - I.Boros, S.Młodzianowska, N.Chojnicka, J.Piskorz - M.Geszprych (50' A.Poziomecka), W.Bekker, M.Adamczyk (86' A.Żmudzka), M.Zielińska, M.Worosilak (C) - I.Kania

Bramki- S.Młodzianowska

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości